Ksiądz diecezji włocławskiej o ruchu Światło-Życie i Domowym Kościele na Ukrainie
8 lutego 2022 r., źródło: KAI; foo: Vatican NewsPogłębiona formacja chrześcijańska i uczenie tego, jak żyć na co dzień sakramentem małżeństwa, to cele jakie stawiają sobie członkowie ruchu Światło-Życie i Domowego Kościoła na Ukrainie. Założony przez sługę Bożego ks. Franciszka Blachnickiego Domowy Kościół, obchodzi 30-lecie istnienia w tym kraju. Pogłębiona formacja chrześcijańska i uczenie tego, jak żyć na co dzień sakramentem małżeństwa, to cele jakie stawiają sobie członkowie ruchu Światło-Życie i Domowego Kościoła na Ukrainie. Założony przez sługę Bożego ks. Franciszka Blachnickiego Domowy Kościół obchodzi 30-lecie istnienia w tym kraju.
Domowy Kościół przyjął się na Ukrainie nie tylko w strukturach Kościoła rzymskokatolickiego, ale także w Kościele greckokatolickim. Wraz z młodzieżowym Ruchem Światło-Życie, popularnie zwanym Oazowym, stał się miejscem formacji młodych katolików, którzy weszli w dorosłe życie już po upadku Związki Radzieckiego.
– Kiedy Kościół katolicki trzydzieści lat temu zaczął się na nowo odradzać na Ukrainie, to większość katolików nie miała katechezy w młodości. Brakowało im pogłębionej formacji chrześcijańskiej. Ruch Światło-Życie daje systematyczną formację chrześcijańską i formację katechumenalną – mówi ks. Jarosław Gąsiorek, prezbiter diecezji włocławskiej, moderator krajowy ruchu Światło-Życie na Ukrainie. – Druga przyczyna dla której Domowy Kościół jest bardzo potrzebny na Ukrainie, to ogromny kryzys małżeństwa i rodziny, który dotknął wszystkie kraje postsowieckie. Chodzi o przywrócenie prawdy sakramentu małżeństwa. Uczenie ludzi jak żyć na co dzień tym sakramentem, jak budować chrześcijańską rodzinę. Jest to fundament i moc Kościoła. Dlatego ten ruch się tutaj rozwija i jest on Ukrainie potrzebny – wyjaśnia ks. Gąsiorek.