Przez diecezję włocławską przeszły Orszaki Trzech Króli

Anna Cieślak

Kruszyn

Obchody Uroczystości Trzech Króli w parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Kruszynie rozpoczęły się przy Gminnym Ośrodku Kultury w Kruszynie, gdzie o 11.45, pod przewodnictwem ks. Karola Kolendy, wyruszył tradycyjny orszak w strojach i koronach, w kierunku kościoła parafialnego. W homilii ksiądz wikariusz wyjaśnił istotę Uroczystości Objawienia Pańskiego i sens darów Mędrców ze Wschodu, oraz  skąd mogli oni przybyć.

Następnie, po zakończonej Eucharystii, Orszak Trzech Króli powrócił do GOK-u. Tam klasa VI a ze Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi im. Polskich Noblistów w Kruszynie, pod opieką Agaty Pacholskiej, katechetki, oraz chóru szkolnego pod opieką Rafała Majchrzaka przedstawili jasełka. Nawiązywały one  do tradycji i współczesności realiów polskiej szkoły, przeplatane pięknymi tradycyjnymi polskimi kolędami.

Całość zakończyła wspólna agapa.

Ks. Karol Kolenda

 
Koło
 
W uroczystość Objawienia Pańskiego po raz siódmy odbył się w Kole Orszak Trzech Króli. Wydarzenie rozpoczęła Msza św. sprawowana o godzinie 10.30 w trzech kolskich świątyniach parafialnych - Podwyższenia Krzyża Świętego, Matki Bożej Częstochowskiej i św. Bogumiła.
 
Po zakończeniu Eucharystii wierni wyruszyli ze swoich świątyń na ulice Koła by w radosnym śpiewie kolęd i pastorałek zamanifestować swoją radość, że Chrystus objawił się światu. Przed budynkiem Starostwa Powiatowego orszaki połączyły się w jedną wspólną grupę i odmówiono modlitwę Anioł Pański.
 
Tam Trzej Królowie, konno, w otoczeniu mieszkańców miasta przeszli do kolskiego Betlejem, które w tym roku było w kościele farnym Podwyższenia Krzyża Świętego, gdzie na wszystkich czekała Święta Rodzina. Królowie złożyli Jezusowi swoje dary, a uczniowie Szkoły Podstawowej nr 2 w Kole zaprezentowali jasełka. Przed świątynią na wszystkich czekała gorąca strażacka grochówka.
 

Na zakończenie główny organizator kolskiego Orszaku, ks. Janusz Kęsicki, wikariusz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego, podziękował wszystkim uczestnikom za obecność i wspólne świętowanie Objawienia Pańskiego. Księżom Proboszczom, Urzędowi Miejskiemu, Starostwu Powiatowemu, stadninie koni z Czołowa i firmie Ewy i Piotra Jabłońskich złożył wyrazy wdzięczności za wsparcie i zaangażowanie w organizację VII Orszaku Trzech Króli w Kole, a policjantom, strażnikom miejskim oraz strażakom ochotnikom z Koła i Trzęśniewa za zapewnienie bezpiecznego przemarszu przez miasto.

Marcin Nowacki

 
Konin
 

Koninianie tłumnie wzięli udział w Uroczystości Objawienia Pańskiego i organizowanym już po raz 8. Orszaku Trzech Króli. Świętowanie rozpoczęła Msza św. pod przewodnictwem ks. prał. Tomasza Michalskiego, proboszcza parafii św. Bartłomieja w Koninie. Po Eucharystii orszak ruszył ulicami Starówki z kolędą „Mędrcy świata, monarchowie”, którą intonowała orkiestra. Symboliczna Gwiazda Betlejemska zaprowadziła wędrowców pod pałac Heroda, w który zamienił się koniński ratusz. Po wymianie zdań z Herodem i jego żoną, uczestnicy orszaku spotkali na placu Wolności „mohery”. Kobiety, jak co roku, naświetlały niedociągnięcia konińskiej władzy. Tradycyjnie była okazja do wspólnego kolędowania z prezydentem miasta i jego zastępcami. Po wykonaniu kolędy „Pójdźmy wszyscy do stajenki” orszak przeszedł krokiem poloneza na Bulwar Nadwarciański, gdzie miała miejsce walka dobra ze złem. Kiedy aniołowie zwyciężyli, uczestnicy przeszli przez udekorowaną na biało anielską bramę, wiodącą do konińskiej fary. Tam Trzej Królowie oraz wszyscy zgromadzeni pokłonili się przed nowonarodzonym Chrystusem. Przed zakończeniem świętowania koninianie podzielili się chlebem na znak pokoju.

Amelia Siuda-Koszela

 
Malanów
 
Po raz piąty mieszkańcy Malanowa wraz ze swoim gośćmi podążali w radosnym i barwnym Orszaku Trzech Króli.
 
Wszystko zaczęło się przy hali OSiR-u w Malanowie o godz. 11.30 od modlitwy Anioł Pański, którą rozpoczął ks. prał. Stanisław Płaszczyk, proboszcz parafii. Następnie ks. Marcin Zaworski, wikariusz, powitał wszystkich zebranych uczestników i zaproszonych gości, po czym nastąpił radosny przemarsz ze śpiewem kolęd.
 
Gwiazdy Betlejemskie oraz Kolędnicy Misyjni z Papieskich Dzieł Misyjnych Dzieci w liczbie ponad 130 wraz z nauczycielami, opiekunami i rodzicami pod kierunkiem Małgorzaty Przybylak, katechetki, wyruszyli jako pierwsi. To oni w minioną niedzielę kolędowali na ulicach okolicznych miejscowości i przypominali wszystkim o święcie Epifanii. Parafianie z radością przyjmowali kolędników i dzieli się hojnym sercem z chrześcijanami w dalekiej Amazonii.
 
Dalej wyruszyli współcześni „królowie” – włodarze parafii i gminy, tuż za nimi podążyli Kacper, Melchior i Baltazar oraz pozostali zebrani w liczbie ok. 600 wiernych.
 
Na trasie Orszaku znalazł się dwór Heroda oraz scena ukazująca zmaganie dobra ze złem, które towarzyszą człowiekowi w doczesnym życiu.
 
Finałem Orszaku była uroczysta Msza Święta sprawowana przez ks. prał. Stanisława Płaszczyka. Oprawę liturgiczną zapewnili ministranci oraz Kolędnicy Misyjni w swoich barwnych strojach. Okolicznościową homilię wygłosił ks. Tomasz Smoliński, były wikariusz malanowskiej parafii (obecnie student UKSW w Warszawie), której zwrócił uwagę na najważniej przesłanie Epifanii jaką jest objawienie miłości Boga do człowieka.
 

Ostatnim akcentem dorocznego świętowania, po okolicznościowych przemowach i podziękowaniach, było tradycyjne dzielenie się świeżym chlebem.

Ks. Marcin Zaworski

 
Licheń
 
Orszak Trzech Króli po raz pierwszy przeszedł alejkami licheńskiego sanktuarium oraz parafii pw. św. Doroty. Uroczysty pochód poprzedziła Msza św. przed Cudownym Obrazem Matki Bożej Licheńskiej celebrowana przez ks. Janusza Kumalę MIC, kustosza sanktuarium.
W homilii marianin odniósł się do dwóch zewnętrznych znaków związanych z dzisiejszym dniem: postaci Trzech Króli, którzy chcą pokłonić się nowonarodzonemu Chrystusowa oraz postaci Heroda, który obawia się, że Jezus, okrzyknięty nowym królem żydowskim, może być zagrożeniem dla jego władzy. 
 
„Jesteśmy ludźmi szukającymi Jezusa. Poprzez ten radosny pochód włączamy się w poszukiwanie Jezusa przez ludzkość.” – powiedział kapłan mówiąc o dzisiejszej uroczystości Objawienia Pańskiego.
 
Mówiąc o Herodzie, homileta wyjaśnił, że jego zainteresowanie Jezusem jest związane z zagrożeniem dotyczącym narodzin nowego króla żydowskiego. – „On się boi. Chce usunąć Jezusa z własnej przestrzeni życiowej. Chce także wykorzystać trzech mędrców dla swoich celów. Jest fałszywy, nie mówi prawdy. W jego sercu drzemie chęć zabójstwa Jezusa, a nie oddania mu pokłonu.”
 
Odnosząc tę część rozważań do naszego życia, marianin wskazał, że podobnie bywa z nami. „Czasami wydaje nam się, że Jezus jest niepotrzebny, bo chce czegoś od nas, stawia wymagania. Proponuje nam drogę życia, która może nam nie odpowiadać. Dlatego pojawia się w nas taka postawa, aby żyć po swojemu, tak, jakby Jezusa nie było. To jest droga grzechu, na której sami chcemy sobie organizować czas bez Jezusa. Tej postawie powinniśmy się przeciwstawić. Bo Jego otrzymaliśmy w sakramentach. Ciągle musimy Go szukać, aby nie dać się zwieść różnym pokusom i sytuacjom dzisiejszego świata, które mogą odciągać nas od Boga.”
 
Dugą część homilii kapłan poświęcił trzem mędrcom ze Wschodu, którzy przybyli do Jerozolimy, aby szukać Jezusa. – „To symbol ludzkości szukającej Mesjasza, za którym tęskniły pokolenia. Ci mędrcy są symbolem ludzkich serc tęskniących za kimś, kto ich ocali. Oni wpatrywali się w niebo, bo stamtąd przyszedł Syn Boży. Ruszają w drogę szukając miejsca, gdzie narodził się Mesjasz. Trzej Królowie są obrazem nas, ludzi szukających Jezusa jako Zbawiciela. Tego, który może nas wyzwolić z naszych grzechów i słabości. Musimy nieustannie go szukać i zwracać uwagę na znaki, które mają nas do Niego poprowadzić. To, co nas urzeka w mędrcach, to zaufanie Bogu.”
 
Kończąc homilię ks. Kumala życzył, aby spotkania z Jezusem zawsze zmieniały nasze życie,  były radosne, szczęśliwe i owocne. 
 
Tradycyjnie w uroczystość Objawienia Pańskiego zostały poświęcone kadzidło oraz kreda, którą wierni po powrocie do domów na drzwiach mogą napisać CMB oraz aktualny rok. Skrót oznacza  Christus Mansionem Benedicat, i oznacza błogosławieństwo Chrystusa, które pozostanie w domu na najbliższy rok. 
 
Po zakończonej Eucharystii z bazyliki wyruszył pierwszy w historii licheńskiego sanktuarium Orszak Trzech Króli, w którym uczestniczyło około 700 osób. Po wyjściu ze świątyni trzej mędrcy ze wschodu konno przewodzili barwnemu korowodowi, który szedł alejkami sanktuarium oraz ulicą Toruńską, by następnie powrócić do bazyliki. Trzej Królowie, tj. Kacper, Melchior i Baltazar, udali się do żłóbka, gdzie razem z pastuszkami i uczestnikami orszaku pokłonili się nowonarodzonemu Jezusowi ofiarując mu dary: złoto, kadzidło i mirrę.
Na koniec osoby, które wzięły udział w korowodzie, przed żłóbkiem podzieliły się chlebem.

Robert Adamczyk

Lipno

Uroczyste świętowanie Objawienia Pańskiego, od wielu lat wpisało się w życie mieszkańców Miasta Lipna.

Tradycyjnie wszyscy, którzy pragnęli oddać hołd Nowonarodzonemu Chrystusowi, o godz.14.00 zgromadzili się na Placu Dekerta,  gdzie po powitaniu zgromadzonych mieszkańców, nasze oczy, myśli i serca zwróciły się w stronę najważniejszych osób tego radosnego wydarzenia Maryi Brzemiennej i św. Józefa, którzy skierowali do nas słowo krzepiące.  Kolęda  „O Gwiazdo betlejemska” przyprowadziła na spotkanie z Maryją i Józefem Mędrców ze Wschodu.

Następnie zebrani wsłuchali się w słowo Boże proklamowane przez  ks. Henryka Kołodziejczyka, proboszcza parafii bł. Michała Kozala BM, który także poprowadził modlitwę „Anioł Pański”, po czym barwny korowód, przy radosnym śpiewie kolęd, udał się na dwór króla Heroda, gdzie młodzież z parafii Wniebowzięcia NMP przedstawiła obrazowo to, co przerastało Heroda na wieść o narodzeniu Mesjasza.

Kolejnym punktem orszaku była modlitwa na styku granic  parafii o pokój, słowami św. Jana Pawła II, której przewodniczyli ks. Kołodziejczyk. Po jej zakończeniu ks. Mirosław Korytowski, proboszcz parafii Wniebowzięcia NMP wypuścił dwa białe gołębie.

Na terenie parafii bł. M. Kozala BM, raz jeszcze można było sobie uświadomić, że kroczenie za Chrystusem, to codzienne zmagania dobra i zła, to walka o zwycięstwo Chrystusa w nas, co ukazała krótka inscenizacja w wykonaniu młodzieży z tej parafii. Niesamowitym momentem świętowania był także zatańczony przez chętnych, przy śpiewie kolędy „Bóg się rodzi”, polonez.

Ostatni etap ulicznego kolędowania prowadził do parafialnej świątyni, gdzie wszyscy przekroczyli „Anielską Bramę” i razem z grupą młodzieży „Wypłyń na głębię” uczestniczyli w „anielskiej inscenizacji”.

Uroczystość zakończyła się aktem zawierzenie Miasta Lipna Nowonarodzonemu Dziecięciu. Organizatorami i koordynatorami wydarzenia byli: ks. Sławomir Wysocki, wikariusz parafii bł. M. Kozala oraz pisząca te słowa Iwona Falkowska.

Tuliszków

„Cuda, cuda ogłaszają” - pod takim hasłem w poniedziałek, 6 stycznia, 2020 r. odbył się VIII  Orszak Trzech Króli w Tuliszkowie.  Podczas  Mszy św. o godz. 11.00,  którą sprawował ks. prałat Stanisław Nowak, w homilii nawiązał do Mędrców, którzy wędrując za gwiazdą znaleźli Nowonarodzonego Jezusa. „I my w naszym życiu poszukujemy gwiazdy betlejemskiej, która pokaże nam gdzie jest Chrystus. Zapewne na drodze życia trzech Mędrców pojawiły się trudności, może u niejednego z nich zrodziła się myśl, by zawrócić z tej drogi! Jednak tego nie uczynili. Trzeba także nam ciągle szukać Boga, nie zrażać się trudnościami, upadkami. Trzeba także nam takiej postawy i wiary, abyśmy odpowiadając na Boże Objawienie ofiarowali Jezusowi to, co mamy najcenniejszego, a więc nasze życie”, mówił homilista.

Po Mszy św. spod pomnika św. Jana Pawła II na Placu Wolności wyruszył Orszak. Na jego czele szedł lektor niosący  gwiazdę, a za nim  jechali konno Trzej Mędrcy ze Wschodu. W ich role wcielili się w tym roku: ks. Rafał Marczewski -  Kacper , Włodzimierz Gradecki - Melchior i Łukasz Siepka jako Baltazar. Za Mędrcami szedł św. Mikołaj - ks. Maciej Grabowski  oraz dzieci, młodzież i rodzice  licznie uczestniczący w Orszaku. W czasie przemarszu Orszaku śpiew kolęd prowadziła Edyta Strzelińska, miejscowa organistka, wraz z dziećmi ze Studia Piosenki Dziecięcej z Domu Kultury.

Orszak kierował się do hali sportowej. Tam Trzej Królowie pokłonili się Świętej Rodzinie i złożyli dary. W role Maryi, Józefa i Dzieciątka wcielała się rodzina Staszaków.

Uroczystość zakończyła się wspólnym śpiewaniem najpiękniejszych polskich kolęd.

Ks. Stanisław Nowak