Lot LO 7593 – kierunek Panama!
15 stycznia 2019 r., ks. AN
O godz. 7.15 na pokładzie Dreamlinera PLL LOT z warszawskiego Okęcia do Panamy wyleciała grupa młodzieży diecezji włocławskiej, która weźmie udział w Światowych Dniach Młodzieży pod przewodnictwem papieża Franciszka. Po 13 godzinach lotu, wraz z młodzieżą innych diecezji, wylądują na miejscu.
Uczestnicy lotu docierali na warszawskie lotnisko już w nocy, co ze względu na warunki atmosferyczne nie było łatwe. Trudy dały się we znaki: „Co czuję? Zmęczenie, generalnie, bo jest wpół do czwartej. Chętnie przewróciłabym się na drugi boczek, a tymczasem stoję na środku i czekam na odprawę do samolotu” – wyznała Anna z Włocławka. Jak dodała, czuje lęk przed odlotem: „Nie leciałam samolotem. Jeśli spadniemy w ocean i będzie przykro, dlatego napisałam testament”.
Otuchę w serca i umocnienie dało młodym uczestnictwo w Mszy św. w lotniskowej kaplicy. Czekając na odlot, młodzi uzupełniali braki snu. Im było bliżej startu, tym bardziej wzmagało się ożywienie – relacjonował ks. Przemysław Pilarski, opiekun grupy. Po godz. 6 rano halę odlotów ogarniał coraz powszechniejszy śpiew młodych ludzi. Wreszcie czuć było, że to grupa młodych, którzy lecą na swoje święto, na spotkanie z Ojcem Świętym Franciszkiem.
Każdemu z uczestników towarzyszyła refleksja. „Wiem, że na pewno będzie to niesamowity czas, bardzo piękne doświadczenie. Wiadomo, że stres i obawa przed tym, co nas czeka w Panamie. To jest normalne uczucie. Pojawia się przede wszystkim ekscytacja, radość i to, że będziemy mogli świętować piękny czas młodego Kościoła, poznawać młody Kościół z całego świata i umacniać swoją wiarę, swoje duchowe doświadczenia. Intencje – myślę, że każdy z nas wiezie te intencje w swoim sercu i modlimy się za naszych najbliższych, za wszystkich, którzy nas otaczają i mamy też takie swoje bardzo głęboko skryte w sercu intencje, które są dla nas ważne” – mówi Marta z Charłupi Małej.
Lenę z Włocławka cieszy fakt, że w Panamie nie będą czuli się obco, bo tam oczekują już przyjaciele z Polski. „Zapewniali nas o tym przez media społecznościowe. Wcześniej od nas wylądowali i nie możemy się doczekać, żeby razem z reprezentacją Polski cieszyć się i świętować naszą młodość i wiarę”.
O godz. 6.50 młodzi zaczęli wchodzić na pokład samolotu. Tuż przed odlotem zapytana o towarzyszące uczucia Anna z Galewa stwierdziła: „Jest taka radość, że te Światowe Dni Młodzieży będą moim udziałem, że będę mogła je przeżyć i doświadczyć Bożej obecności i relacji z drugim człowiekiem, ale też i z Panem Bogiem. Nad wyraz towarzyszy mi spokój. Nawet nie wiem, dlaczego? Jestem spokojna, Duch Święty niech prowadzi naszą grupę, mnie. Niech pokazuje i czyni, co chce w danym momencie”.
O godz. 7.15 samolot polskiego przewoźnika wystartował z płyty lotniska im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Przed młodymi 13 godzin lotu. Prosimy Boga, by szczęśliwie dotarli na miejsce. Grupa z ks. Szymonem Grzywińskim odlatuje dziś po południu z przesiadką w Paryżu.
