Licheń. Uroczystość Trzech Króli


7 stycznia 2021 r., Justyna Zacharek

Licheń. Uroczystość Trzech Króli

Główną Mszę Świętą uroczystości Objawienia Pańskiego w licheńskiej bazylice poprzedził symboliczny Orszak Trzech Króli. W procesji wejścia rozpoczynającej celebrację podążali także trzej „mędrcy ze Wschodu” wraz z asystą. Po dotarciu przed szopkę znajdującą się w głównej nawie świątyni, ubrani w kolorowe stroje trzej królowie złożyli Dzieciątku Jezus dary.
 
„Dzień w którym Bóg objawia się światu. Uroczyste wejście trzech królów, którzy przybywają, by pokłonić się Panu, przypomina, że jesteśmy tymi, którzy nieustannie szukają Boga i mogą Go znajdywać” – mówił ks. Janusz Kumala MIC, kustosz sanktuarium, rozpoczynając liturgię. Podczas Mszy Świętej modlono się także za misjonarzy głoszących Ewangelię. 6 stycznia przypada Dzień Modlitwy i Pomocy Misjom.
 
W homilii ksiądz Kumala wyjaśnił, że trzej królowie byli ludźmi religijnymi, którzy szczerze szukali Boga. Uczeni ze Wschodu być może byli astronomami, którzy prowadzili obserwacje nieba. „Słyszeli, że miał przyjść Mesjasz, nowy Król. Połączyli znane im fakty i zrozumieli, że Ktoś wzywa ich, by pójść i zweryfikować te fakty, więc wyruszyli za zaobserwowaną gwiazdą” – mówił kapłan –  „Mamy być podobni do trzech mędrców. Nieustannie szukać Boga, rozglądając się uważnie w świecie, w którym żyjemy i iść drogą, którą wskazuje nam gwiazda – a nią jest nasze sumienie. Tą drogą Bóg prowadzi każdego do siebie.”
 
Ksiądz Kustosz zauważył, że współczesnemu człowiekowi jest nieco łatwiej niż mędrcom z Ewangelii, którzy szli w nieznane, nie wiedząc, co ich czeka: „My otrzymaliśmy łaskę wiary, dzięki której łatwiej nam rozpoznawać znaki. Otrzymaliśmy Słowo Boże,  dzięki któremu jest nam łatwiej iść drogą wskazywaną przez Pana Boga”. Kaznodzieja zapytał, „Czy chcemy nią iść? Czy zawierzamy Panu Bogu?”
 
Odnosząc się do czytanego 6 stycznia w kościołach fragmentu Ewangelii, ks. Kumala zauważył, że wśród wymienionych tam osób postawy, jakie czasem nam mogą towarzyszyć. „Arcykapłani wiedzieli, że przyjdzie Mesjasz. Od tych, którzy potrafili czytać znaki, usłyszeli, kiedy i gdzie to nastąpi, jednak nie uwierzyli, nie poszli z nimi, nie rozradowali się tą dobrą nowiną. Postawa Heroda także bywa nam bliska. Boimy się czasem jak on, że Jezus odbierze nam coś naszego, zmieni nasz sposób życia, do którego się przyzwyczailiśmy. Tymczasem, wierzyć to znaczy zawierzyć Bogu, który mnie prowadzi przez życie.”
 
Podkreślając, że trzej mędrcy spotkawszy Jezusa wrócili inną drogą, marianin, zauważył, że dla tego, kto spotyka Jezusa, jego droga jest już inna, ponieważ jest przemieniony, nawrócony. Kapłan zachęcał, by „powiedzieć innym, że spotkaliśmy Boga nie tylko słowem, ale także świadectwem i żarliwością”.
 
Na zakończenie liturgii zostały pobłogosławione kreda i kadzidło, które wierni mogli zabrać do domów. Zgodnie ze starożytnym zwyczajem datowanym na co najmniej IV wiek, w uroczystość Objawienia Pańskiego w kościołach ogłasza się święta ruchome bieżącego roku. W licheńskiej bazylice ową tradycyjną formułę można było w wersji śpiewanej przez kantora, którego rolę pełnił organista świątyni, Jacek Hyżny.
 
W najbliższą niedzielę, 10 stycznia obchodzone będzie Święto Chrztu Pańskiego, które kończy liturgiczny Okres Bożego Narodzenia. W licheńskiej bazylice dzień ten będzie także okazją do wspomnienia i dziękczynienia za własny sakrament chrztu świętego.