Diecezjalny Kongres Różańcowy
15 października 2024 r., Tekst: xPPW dwie kolejne soboty, 5 i 12 października br., odbył się Kongres Różańcowy Diecezji Włocławskiej. Po raz pierwszy odbywał się w dwóch miejscach – Sanktuarium Urodzin i Chrztu św. Faustyny Kowalskiej i Sanktuarium Matki Bożej Księżnej Ziemi Sieradzkiej w Charłupi Małej. Różańcowe wspólnoty diecezji włocławskiej od dwudziestu lat przybywają do Sanktuarium Urodzin i Chrztu św. Faustyny w Świnicach Warckich. Do Charłupi Małej przybyły po raz pierwszy.
W Świnicach Warckich czuwanie modlitewne rozpoczęło się przed rodzinnym domem św. Faustyny w Głogowcu. Następnie procesja z relikwiami Świętej udała się do miejscowej świątyni. Uroczystą Mszę świętą sprawowaną pod przewodnictwem biskupa Włocławskiego Krzysztofa Wętkowskiego, poprzedziło wspomnienie bł. Pauliny Jaricot i rozważanie radosnych tajemnic różańcowych.
Biskup diecezjalny wygłoszoną homilię rozpoczął od przypomnienia, że „liturgia Kościoła wspomina dzisiaj świętą Faustynę, tak bardzo związaną z tym miejscem". Przychodzimy dzisiaj, - kontynuował ksiądz biskup - aby zapytać samych siebie o modlitwę. Tajemnica modlitwy, inaczej jeszcze mówiąc, tajemnica rozmowy człowieka z Bogiem, wiąże się z tym, że to Pan Bóg wyznacza ścieżki, które ku Niemu prowadzą. Gdy weźmiemy Pismo Święte od samego początku, gdy przeczytamy dzieje Abrahama czy Mojżesza, to zobaczymy, że to właśnie sam Bóg wyznacza sposób komunikowania się z sobą, rozmowy. Dzisiaj byśmy powiedzieli modlitwy. (..). Skoro tak, no to musimy iść tą drogą, jaką nasz Pan nam pokazuje. A więc przyjmować także najpierw to wszystko co sam Chrystus o modlitwie nam powiedział w Ewangelii, a przede wszystkim w jaki sposób o modlitwie nas pouczał swoim życiem, swoim przykładem. A tych nie brakuje w Ewangeliach, bo doskonale wiemy i tego, że nauczył nas bardzo prostej i uniwersalnej modlitwy Ojcze nasz, że widzimy Go na modlitwie często samego, że widzimy Go na modlitwie samego w nocy, wtedy gdy trzeba podjąć ważne decyzje dotyczące przyszłości, a więc nauczania, prowadzenia misji ewangelizacyjnej, wyboru Apostołów, przygotowania się do drogi krzyżowej i do śmierci. W tych momentach widzimy Go na szczególnej modlitwie. To jest więc najpierw wskazówka dla nas wszystkich, że modlitwa, zwłaszcza modlitwa osobista, modlitwa w ważnych momentach naszego życia jest bardzo ważna, istotna i podstawowa. Dlaczego? Dlatego, że tam szukamy najpierw światła do tego co mamy czynić, co mamy robić. A później także tam, na modlitwie, szukamy siły do tego, aby podjęte zadanie wypełnić. (...). Jeszcze inaczej mówiąc zwracamy się do naszego Pana w modlitwie i później czekamy na odpowiedź, której nam udzieli. Udzieli nam tej odpowiedzi w naszym sumieniu, w naszym sercu, w naszych myślach, przez wydarzenia i okoliczności. I modlitwa ma nam dopomóc w tym, abyśmy podjęli tę odpowiedź, to wezwanie, które nam daje, a które bardzo często nie będzie wezwaniem prostym i łatwym. Modlitwa więc, także modlitwa różańcowa, zwłaszcza w czasach jak dzisiaj się mówi: pośpiechu i hałasu, uczy także powściągliwości i spojrzenia z pewnej perspektywy na siebie i na wszystkie inne sprawy. I to jest bardzo potrzebne. I to właśnie wyraża się w tej cierpliwości i systematyczności. Dobrze wiemy, że różaniec jest pewnym narzędziem modlitwy. Owszem, służy do modlitwy różańcowej, służy do Koronki do Bożego Miłosierdzia, służy także do wielu innych modlitw. A więc to jest narzędzie, którym się posługujemy. Jednak, jak dobrze wiemy, wezwanie do modlitwy i to modlitwy różańcowej, jest wezwaniem, które Maryja kierowała wielokrotnie w różny sposób, zapewniając nasz także o skuteczności tej modlitwy".
Pod koniec Mszy Świętej Ksiądz Biskup poświęcił figurę św. Michała Archanioła ufundowaną przez Rycerzy Niepokalanej z rodzinnej Parafii Świętej Siostry Faustyny.
W Sanktuarium Matki Bożej Księżnej Sieradzkiej w Charłupi Małej druga część kongresu rozpoczęła się konferencją dotyczącą historii miejsca, którą przedstawił ks. Przemysław Szczepaniak, miejscowy wikariusz. Następnie został wystawiony Najświętszy Sakrament i poprowadzona modlitwa różańcowa przez kustosza sanktuarium, ks. Franicszka Zygadlińskiego. Przed Mszą Św. konferencję o roli bł. Pauliny Jaricot w rozwoju Kół Różańcowych i dziełach misyjnych wygłosił ks. Sebastian Tomczak, dyrektor Papieskich Dzieł Misyjnych. „Żywy Różaniec ma korzenie misyjne. Jego założycielka – bł. Paulina Jaricot – zainicjowała również Papieskie Dzieło Rozkrzewiania Wiary, dzieło wspierające misje powszechne Kościoła – mówił ks. Sebastian. „Papieskie Dzieła Misyjne zachęcają wszystkie Róże Różańcowe do powrotu do pierwotnych korzeni i wspierania modlitwą i ofiarą misji na całym świecie. Sprawa misji i budowania wspólnoty Kościoła były dla bł. Pauliny Jaricot najważniejsze, dlatego całe swoje życie, czas, talent i osobisty majątek poświęciła tej sprawie. Po głębokiej modlitwie i duchowym zawierzeniu siebie Maryi, wraz ze współtowarzyszami powołała w roku 1822 Dzieło Rozkrzewiania Wiary, a w 1826 r. Żywy Różaniec” – kontynuował dyrektor papieskich dzieł misyjnych. „Członkowie Róż Różańcowych mogą pomóc misjom poprzez: codzienną modlitwę, pogłębianie wiedzy za pośrednictwem czasopism („Misje Dzisiaj”, „Różaniec”), wspieranie powołań kapłańskich, systematyczną, niewielką ofiarę na rzecz misji” - zwrócił uwagę ks. Sebastian.
Kulminacyjnym punktem tej części kongresu była Msza Św. koncelebrowana prze szesnastu kapłanów, której przewodniczył ks. Roman Żerkowski, diecezjalny duszpasterz Kół Różańcowych.