Bp Mering w Sanktuarium Męczeństwa bł. ks. Popiełuszki: „świętość rodzi świętość”
19 października 2019 r., tekst: dk. ŁK; foto: ks. JG„Świętość rodzi świętość” - mówił bp Mering w piątek 18 października br. w Sanktuarium Męczeństwa bł. ks. Jerzego Popiełuszki we Włocławku. Na placu sanktuarium miały miejsce obchody związane z 35. rocznicą męczeńskiej śmierci kapelana Solidarności. Wcześniej zgromadzeni na włocławskiej tamie złożyli kwiaty pod krzyżem-pomnikiem oraz z relikwiami bł. ks. Jerzego w uroczystej procesji przeszli do ołtarza polowego.
Na zakończenie Eucharystii Biskup Włocławski odwołując się do drogi życiowej Błogosławionego zauważył: „Świętość rodzi świętość. Święta matka, święci wychowawcy, świeci biskupi. To ich duchowe dziecko” – podkreślił bp Mering, wskazując świadków wiary, którzy towarzyszyli wzrastaniu duchowemu ks. Jerzego. „Ona wprowadziła go w ten świat, w którym przyjaźń z Bogiem, miłość do ojczyzny, przywiązanie i wierność wobec nauki Kościoła stały się wartościami największymi” – mówił hierarcha o Mariannie Popiełuszko. Pasterz Kościoła włocławskiego przypomniał, że to kard. Stefan Wyszyński był szafarzem święceń ks. Jerzego, proces beatyfikacyjny rozpoczął papież Jan Paweł II.
Ordynariusz Włocławski wskazał na rolę Prymasa Tysiąclecia w życiowej drodze Błogosławionego: „ten, który go wyświęcił, niejednokrotnie umacniał go w jego kapłańskim powołaniu”. Dzieląc się radością zapowiedzianego wyniesienia Sługi Bożego Stefana Kardynała Wyszyńskiego do chwały ołtarzy, bp Mering zapowiedział: „Włocławek podziękuje Bogu także za życie świętego Prymasa”.
Pasterz Kościoła włocławskiego wezwał zgromadzonych do żarliwej modlitwy o kanonizację bł. ks. Jerzego Popiełuszki. „On dokładnie nam przypomina i zachęca nas, żebyśmy spojrzeli na samych siebie – do tego rachunku sumienia - czy ta świętość czyni miłość w stosunku do Boga, ukochanie ojczyzny i solidarność z ludźmi. Czy one są w dostatecznym stopniu w naszych sercach?” – zakończył bp Mering.
Podczas Eucharystii homilię wygłosił ks. prał. ppłk. Krzysztof Karpiński, proboszcz parafii św. Wojciecha BM w Kłobi. Kaznodzieja przybliżył drogę powołania ks. Jerzego, czas seminarium, obowiązkowej służby wojskowej oraz gorliwą posługę kapłańską.
„Ksiądz Jerzy jest świadkiem miłości. Uczył i uczy – bo miłość nie umiera” – mówił ks. Karpiński, podkreślając postawę służby Błogosławionego. Kontynuując podjętą refleksję, homilista stwierdził: „On nadal jest obecny wśród nas: «to głupim się zdawało, że go zabili». Biedni ludzie, wyznawcy ideologii kłamstwa i przemocy, zawsze pozbawieni są wyobraźni”.
Podczas homilii wybrzmiały słowa Prymasa Tysiąclecia: „Za pszeniczne ziarno prawdy – trzeba płacić”. Ks. Karpiński podkreślił ogromne dziedzictwo duchowe ojczyzny, świadectwo męczenników i wyznawców, które domaga się odpowiedzi - „Próba sumień trwa […] ojczyzna potrzebuje ludzi wielkiego formatu”.
Słowa wdzięczności wobec uczestników uroczystości wyraził o. Damian M. Kosecki CCG. Kustosz Sanktuarium Męczeństwa bł. ks. Jerzego Popiełuszki nawiązując do heroizmu wiary i słów Patrona (DB 97), powiedział: „Gotowy na wszystko, aż po ból od pałek oprawców, aż po trud każdego oddechu w skrepowanym sznurami ciele, aż po strach ukryty w ciemnościach ciasnego bagażnika i wreszcie toń lodowatej Wisły. Niech te słowa zapadną w nasze serca”.