List z Ayos do parafian z Lubrańca


31 października 2021 r., ks. TF

List z Ayos do parafian z Lubrańca

Na zakończenie Tygodnia Misyjnego w Lubranieckim wieczerniku modlitwę różańcową ofiarowano w intencji misjonarzy pracujących w Kamerunie w Ayos. Ze wspólnotą Sióstr Opatrzności Bożej z Ayos miejscowa parafia zaprzyjaźniona jest od 2015 r.  24 rodziny lubranieckiej wspólnoty są adopcyjnymi rodzicami  dzieci z Ayos. Poprzez modlitwę i wsparcie finansowe dzieci te mogą się kształcić.
 
W tygodniu misyjnym adopcyjni rodzice otrzymali list z Ayos od Sióstr Opatrzności Bożej oraz fotografie swoich podopiecznych. Fotografie te, jak zapewniali osoby obdarowane mają znaleźć się w centralnym miejscu domu.
 
Treść listu można znaleźć poniżej.
 
Kochani Rodzice Adopcyjni
 
Pozdrawiamy Was serdecznie z Kamerunu z Ayos. Przepraszamy, że czynimy to w ten sposób i przez ks. Tomasza. Czas pandemii uniemożliwił przesłanie informacji oraz zdjęć Waszych adopcyjnych dzieci – za co ogromnie pragniemy Was przeprosić.
 
Był to trudny czas dla nas wszystkich. Nasza poczta od początku pandemii nie funkcjonuje, jest nieczynna. Problemy z prądem również nam to uniemożliwiały.
 
Pragniemy podzielić się z Wami kilkoma bieżącymi inicjatywami.
 
Dwa lata temu powstała inicjatywa wybudowania sierocińca dla dzieci. Malaria oraz AIDS zbierają ogromne żniwa. Dzieci pozostawione są same sobie, służąc często jako tania siła robocza. 20 września tego roku nasze marzenie zostało urzeczywistnione. 18 dzieci zamieszkało w wybudowanym przez nas sierocińcu – Domu Opatrzności Bożej dla dziewcząt.  Ogrom pracy wydał plon w postaci sierocińca. Zamieszkały w nim dzieci z odległych wiosek, prawdziwe sieroty, których zdecydowana większość rodziców zmarła na AIDS. Są wśród nich dzieci wykorzystywane, bite, niedożywione, zarobaczone. Obecnie udało nam się wyprowadzić je zdrowotnie. Tworzą jedną rodzinę, czują się kochane, wartościowe i chciane. Mają swój własny DOM.
 
Wiemy dobrze, iż wiele rzeczy w Polsce przez pandemię podrożało. Tak samo a może i nawet bardziej jest u nas. Szkoła, jedzenie, leki – zdecydowanie podrożały. W tym miejscu zwracamy się do Was z prośbą – kochani Rodzice Adopcyjni. Jeśli istnieje możliwość wpłaty na dziecko adopcyjne kwoty 80 Euro – byłybyśmy ogromnie wdzięczne. Jeśli ktoś nie może, niech zostanie to minimum 50 Euro – dziękujemy! 
 
Trwa obecnie  tydzień misyjny w Polsce. Łączymy się z Wami , tworząc jeden łańcuch modlitwy za misje, misjonarzy i wszystkich mieszkańców krajów misyjnych.
 
Przesyłamy moc uścisków od nas i naszych dzieci.
 

Siostry z Ayos